więcej informacji:
- Gotowe stawy kąpielowe
- Specjalistyczne systemy filtracyjne
- Projekt stawu kąpielowego
- Etapy budowy stawu kąpielowego
- Filtracja wody w stawie kąpielowym
- Definicja stawu kąpielowego
- Zalety stawu kąpielowego
- Rodzaje stawów kąpielowych
- Minerały do stawów kąpielowych
- Preparaty do stawów kąpielowych
- Rośliny do stawu kąpielowego
- Glony w stawie kąpielowym
- Czym różni się ekobasen od stawu kąpielowego?
- Z czego zbudowany jest ekobasen
- Zooplankton w stawie kąpielowym
- Fauna w stawie kąpielowym
- Pielęgnacja stawu kąpielowego
- Ile kosztuje budowa stawu kąpielowego?
Zwierzęta i owady w stawie kąpielowym
Jakie zwierzęta możemy spotkać w stawie kąpielowym i jego okolicy? Staw kąpielowy to malowniczy element ogrodowej architektury i jednocześnie źródło najlepszego relaksu. Znacznego ożywienia i uroku dodadzą mu z pewnością zwierzęta, które z chęcią będą odwiedzać nasz wodny zakątek. Jaka fauna jest mile widziana w stawie kąpielowym a jaka może w nim tylko urządzić spustoszenie?
Cechą charakterystyczną stawu kąpielowego jest jego naturalny wygląd, który sprawia, że taki zbiornik wygląda jak wycięty z pocztówki z wakacji nad jeziorem. By budując staw kąpielowy, osiągnąć efekt jak najbardziej zbliżony do naturalnego krajobrazu, należy uwzględnić w nim zarówno piękną roślinność, wykończenie ekologicznymi materiałami, jak i bezinwazyjną dla środowiska efektywną filtrację wody w zbiorniku. Staw kąpielowy dodatkowo zyska na naturalności, gdy w jego obrębie pojawi się różnorodna fauna. Trzeba jednak pamiętać, że ten rodzaj zbiornika to przede wszystkim kąpielisko, więc woda w nim musi być czysta i bezpieczna dla kąpiących się osób. Nie wszystkie zatem wodne zwierzęta będą mile widziane w naszym stawie. Istotą jest wobec tego „zaprosić” tylko te, które nie zniszczą zbiornika i nie zniechęcą do relaksu w wodzie.
Ryby w stawie kąpielowym – tylko dla odważnych
Posiadanie ryb w stawie kąpielowym to raczej zły pomysł i duże ryzyko. Choć niektóre okazy rzeczywiście mogą dodawać zbiornikowi uroku, trzeba pamiętać, że nie dla każdego kąpiel wśród tych zwierząt jest przyjemnością i komfortem. Poza niewygodą jest jeszcze kwestia utrzymania czystości wody. Jak wiadomo, ryby to organizmy, które do życia potrzebują pożywienia. Jeśli będą zjadały znajdujący się w wodzie zooplankton, osłabią lub wręcz zaburzą system naturalnego samooczyszczania się wody. Dodatkowo, rybie odchody staną się kolejnym źródłem nieczystości w naszym stawie. Oczywiście, możemy zdecydować się na dokarmianie ryb innym pokarmem, ale i tutaj rodzi się problem z zanieczyszczeniami, bo niezjedzony sypany do stawu pokarm będzie je tylko powiększał. Jest jeszcze kwestia szybkiego rozmnażania się ryb, należy mieć to na uwadze, bo bez kontrolowania populacji tych zwierząt, zbiornik szybko stanie się zwykłym stawem rybnym. Na ryby w stawie kąpielowym można sobie oczywiście pozwolić, jeśli komuś nie przeszkadzają powyższe wady, jednak zalecamy to tylko właścicielom dużych zbiorników, a samo zarybianie radzimy ograniczać do minimum np. trzech sztuk ryb na zbiornik. By zminimalizować ryzyko zanieczyszczania wody, należy również zainstalować w stawie dodatkowe filtry bębnowe lub filtry typu HydroGravity.
Do stawów najlepiej nadają się odmiany ozdobne – kolorowe, które mieniąc się w czystej wodzie, będą wyglądać zjawiskowo. Najpopularniejszymi rybami w przydomowych stawach są karasie, które potocznie nazywane są złotymi rybkami. Ze względu na swój jaskrawy kolor, ryby te wyglądają imponująco. Innym typem ryby równie popularnym w naturalnych stawach kąpielowych są karpie Koi. By je hodować, należy stworzyć im jak najlepsze warunki, w innym przypadku ryby długo nie przetrwają. Charakterystyczne dla tych ryb jest to, że oprócz pięknego koloru łusek (są wielobarwne, plamiste), można je oswoić tak by do nas podpływały. Jeśli w stawie jest zachowana równowaga biologiczna, ryby mogą przetrwać bez karmienia, żywiąc się tym, co znajdą w wodzie. Najlepiej jednak karmić ryby pokarmem zakupionym w sklepie, ale robić to dość rzadko, by nie zanieczyszczać stawu np. raz na kilka dni. Oprócz suchych pokarmów, ryby mogą dostawać również żywe larwy, robaki czy dżdżownice. Jeśli temperatura wody spadnie poniżej 10 stopni Celsjusza, ryb nie powinno się karmić, bo mogą mieć problemy z trawieniem. Istotną sprawą jest obserwowanie ryb i tego jak się zachowują i wykrywanie w porę ewentualnych chorób. Najlepiej jest już na etapie zakupu dokładnie sprawdzić wygląd ryby i kupować je tylko od zaufanego sprzedawcy.
Płazy w stawie kąpielowym – bardzo pożyteczni goście
Wbrew panującej opinii, żaba wcale nie jest intruzem, ale bardzo pożytecznym płazem. Żaby i ich kijanki m.in. likwidują z naszego otoczenia natrętne owady i larwy np. komary czy muszki, które mogłyby przeszkadzać w kąpieli. Rzadko się jednak zdarza, by płazy zadomowiły się w naszym stawie na stałe. Zazwyczaj są tylko gośćmi w naszym ogrodzie. W sprzedaży nie da się znaleźć krajowych gatunków żab (są pod ochroną), dlatego musimy poczekać, aż same do nas przyjdą. Do warunków stawowych najlepsze są żaby zielone (śmieszki, jeziorkowe, wodne). Na te konkretne żaby w stawie należy sobie pozwolić wówczas, gdy staw nie leży zbyt blisko naszego domu i nie ma ryzyka, że rechocące nocą płazy będą przeszkadzać nam we śnie. Płazy same potrafią przetrwać zimę, więc nie należy ich jakoś aktywnie chronić. Same znajdują sobie miejsce do przeczekania zimy, a naszym zadaniem jest nie niepokoić tych zwierząt. Oprócz żab zielonych, nasz staw, a raczej jego otoczenie, może stać się domem dla innych płazów. W ogrodzie może pojawić się na przykład ropucha szara lub ropucha zielona, kumak, rzekotka drzewna, grzebiuszka ziemna. W samej wodzie płazy te przebywają krótko, tylko podczas składania jaj. Są bardzo pożyteczne, bo przemieszczając się po ogrodzie, zjadają szkodniki (np. ślimaki bez skorupki), które stanowią zagrożenie dla naszych roślin. W stawie mogą pojawić się również traszki. Choć są bardzo ciekawymi żyjątkami (połączenie jaszczurki z żabą) to trudno je wypatrzeć, bo najczęściej głęboko nurkują i rzadko wychodzą na powierzchnię.
Gady – odwiedziny jaszczurek
W naturalnych warunkach ogrodowych bardzo prawdopodobne jest, że nasz staw będą odwiedzać także jaszczurki. Jaszczurki to płochliwe gady, które jednak łatwo jest utrzymać w okolicy zbiornika. Wystarczy stworzyć im do tego odpowiednie warunki: usypać skalniak w pobliżu wody, na którym będą mogły się wygrzewać oraz zbudować im z kamieni miejsca do kryjówki, czyli szczeliny, w których będą mogły się chować. Niestety, jaszczurki to zwierzęta bardzo strachliwe, dlatego trudno jest je obserwować z bliska, choć gdy się uda, z pewnością będą nie lada atrakcją. To pożądani i bardzo pożyteczni goście, zjadają owady i nikomu nie robią krzywdy.
Ptaki w stawie kąpielowym – nie wszystkie mile widziane
Ptaki mogą sobie upodobać nasz zbiornik ze względu na źródło wody potrzebnej im do życia. Nikogo więc nie powinny dziwić np. wróble, sikorki czy sroki pijące wodę z naszego stawu kąpielowego czy myjące w niej swoje kolorowe piórka. To niezwykłe i sympatyczne wrażenie, widzieć te małe ptaki, korzystające z dobrodziejstwa naszej wody. Niestety to także płochliwe zwierzęta, dlatego rzadko kiedy będą nas odwiedzać, gdy ze stawu będą korzystać kąpiący się ludzie. Na ptasią wizytę raczej możemy liczyć w czasie, gdy zbiornik pogrąży się w ciszy i spokoju. Małe ptactwo nie zagraża naszemu zbiornikowi, więc nie powinniśmy go odganiać. Jeśli chcemy, by nasze kąpielisko było takim wodopojem dla ptaków, należy na wodzie położyć jakiś korzeń lub kłodę, na których mogłyby one siadać. Istotne jest to, by było to miejsce spokojne, wolne od gęstych krzewów i roślin. O ile odwiedziny wróbelków czy sikorek w naszym stawie wydają się urocze, o tyle trudno to powiedzieć o wizytach dużego ptactwa, typowo wodnego. Gdy nasz staw jest imponujących rozmiarów i zaczyna być domostwem np. kaczek, łabędzi lub celem polowań (tylko w przypadku gdy posiadamy ryby) ptactwa drapieżnego (mew, nurów, perkozów), zbiornik może ucierpieć. Wówczas, nasz staw może zostać mocno zniszczony np. przez ptasie odchody zanieczyszczające wodę.
Owady i staw kąpielowy – uroki wypoczynku na łonie przyrody
Praktycznie od nich wszystko się zaczyna. To właśnie owady bowiem bywają pierwszymi mieszkańcami naszego stawu. Woda w naturalny sposób przyciąga do siebie owady lubiące jej środowisko. Nad naszym stawem mogą się pojawić typowo wodne owady jak nartniki i krętaki, grzbietopławki, wioślaki, ochotki, chrząszcze wodne a także ważki, ale też i owady, które urozmaicają przestrzeń nad stawem w jego bliskiej okolicy np. kolorowe motyle, biedronki czy pszczoły. Nie każde towarzystwo owadów sprzyja relaksowi. Z drugiej jednak strony trudno sobie wyobrazić pobyt nad malowniczym jeziorem bez charakterystycznego bzyczenia pszczół czy podziwiania motyla siadającego właśnie na naszym ręku. Warto się cieszyć obecnością owadów, bo ich obserwacja może być dodatkowym urokiem relaksu na łonie przyrody. Ponadto, należy pamiętać, że te żyjątka są potrzebne naszemu zbiornikowi do życia. Niektóre z nich żywią się glonami, larwami i planktonem, czyli wszystkim tym, czego mieć w wodzie w nadmiarze nie chcemy, inne zaś sprzyjają zapylaniu roślin kwitnących w otoczeniu stawu.
Mięczaki
Ślimak to zwierzę, które wbrew pozorom więcej przynosi pożytku niż szkody. Jako mieszkaniec naszego stawu będzie on w sposób naturalny wspierał równowagę biologiczną wody. Ślimaki żywią się glonami, resztkami roślin, osadami, a więc wszystkim tym, czego w stawie mieć nie chcemy. Musimy jednak uważać, by nie dopuścić do zbytniego rozmnożenia się tych mięczaków, gdyż dopiero ich nadmiar może mieć przykre konsekwencje w postaci zniszczonych zdrowych roślin. Najpopularniejsze gatunki ślimaków do oczek wodnych to: błotniarka otułka, błotniarka stawowa, błotniarka moczarowa i rozdętka, które można przenieść do zbiornika ze środowiska naturalnego. Oprócz ślimaków, w stawie warto mieć również małże, które są świetnym naturalnym filtrem wodnym. Usuwają z wody wiele zanieczyszczeń, dzięki czemu ta nie mętnieje i nie zamula się. Małże powinny mieć zapewnione drobnoziarniste, piaszczyste dno, które stanie się ich naturalnym środowiskiem. Mięczaki te musimy kupić, bo ich zbieranie jest zabronione. Najpopularniejsze odmiany idealne do stawu wodnego to szczeżuje: wielka, pospolita spłaszczona oraz skójki: gruboskorupowa, malarska, zaostrzona.
Skorupiaki
Niektóre z nich tworzą obecny w wodzie plankton. Z jednej strony bywają pokarmem dla rybek, z drugiej sprzyjają filtracji oczka lub stawu. Są bowiem naturalnym filtratorem wody. W polskich stawach i oczkach najpopularniejsze odmiany skorupiaków to: dafnia, oczlik, ośliczka pospolita. To malutkie organizmy, których rozmiary dochodzą do kilku milimetrów. Choć nie zwracamy zbytnio na nie uwagi, są bardzo ważne w zachowaniu równowagi biologicznej wody w zbiorniku naturalnym.
Pierścienice
To bardzo ciekawa grupa organizmów. Zaliczamy do niej zarówno pasożyty, takie jak np. pijawka rybia, jak i zwierzęta dość pożyteczne np. rureczniki, które pozwalają utrzymać równowagę biologiczną w stawie – żywią się szczątkami roślin i zwierząt, kumulują szkodliwe substancje i pozwalają roślinom wodnym na lepsze rozrastanie się w dnie.
Opisy najpopularniejszych zwierząt zamieszkujących stawy i ich otoczenie
• Karaś – To ryba, którą można hodować niemal w każdym zbiorniku, bez względu na jego rozmiar. Nie dotyczy to jednak wymagających odmian szlachetnych np. welonów. Mają one jajowaty kształt, wyłupiaste oczy, nie posiadają płetw grzbietowych, a ta ogonowa jest podwójna. Karasie przeznaczone do stawów to zwykle odmiany mniej delikatne, które są szybsze i wytrzymałe np. na niskie temperatury. Zaliczamy do nich m.in. nimfę, kometę, shubunkina. Ten ostatni wyróżnia się między innymi ciekawym ubarwieniem – biała ryba w czarne, niebieskie i czerwone plamy. Kometa to odmiana bardzo szybka i potrzebuje dużo miejsca, by się wypływać. Ma jednolite ubarwienie – żółte lub pomarańczowe . Karasie kupujemy wiosną, gdyż wtedy łatwiej rozpoznać ich płeć – samice są grube od ikry. Do stawu warto kupić egzemplarze młode – do 2 lat, bo lepiej znoszą aklimatyzację.
• Karp Koi – ta egzotyczna ryba z Japonii jest prawdziwym powodem do dumy właścicieli stawów. Jest pięknie ubarwiona, na dodatek to bardzo inteligentne stworzenie. Można je oswoić i dają się nawet głaskać. Niestety, są również bardzo wymagające. Zbiornik musi być duży i dobrze oczyszczany. Dorosłe ryby mogą mierzyć nawet 90 cm długości, dlatego potrzebują miejsca do pływania. Żyją nawet 20 lat, jeśli mają zapewnione optymalne warunki. Odmian tego karpia jest około 100, podstawowe rozróżnienie obejmuje ryby matowe i metalicznie połyskujące. Najpopularniejsze odmiany to: Kohaku (białe w czerwone plamy), Tashio Sanke (białe w czerwone i czarne plamy), Showa Sanke (czarne z czerwonymi i białymi plamami), Utsuri (czarne w białe, żółte lub czerwone plamy), Bekko (białe, czerwone lub żółte w czarne plamy), Tancho (z dużą czerwoną plamą na środku głowy), Asagi (z biało-niebieskim grzbietem, czerwone płetwy i brzuch), Shushi (grzebiet niebieski), Koromo (białe w czerwone plamy, charakterystyczne łuski), Kawarimono (matowe).
• Tołpyga – kiedyś była uważana za dobry filtrator wody stawów i jezior. Ma szare ubarwienie, ogromny otwór gębowy, nisko osadzone oczy i żywi się głownie glonami. Dzięki rozrośniętym wyrostkom filtracyjnym, tołpyga posiada zdolność skutecznej filtracji wody, ponadto żywi się planktonem, którego nie zjadły inne ryby, a więc teoretycznie minimalizuje ryzyko pojawienia się glonów. Te atuty wykorzystywały między innymi elektrownie, które wpuszczały tołpygę do swoich zbiorników. Niestety ryba zamiast pomagać środowisku wodnemu, zaczęła je skutecznie niszczyć. Okazało się, że ryby te odżywiają się nie tylko niepożądanym planktonem roślinnym, ale również pożytecznym planktonem zwierzęcym. Spadek liczebności zwierząt planktonowych, które odżywiały się planktonem roślinnym, w wodach zarybionych tołpygą doprowadził do kilkakrotnie większych zakwitów glonów niż przed sprowadzeniem tych ryb. Niszczycielska działalność tołpyg doprowadziła w końcu do zachwiania piramidy zależności ekosystemu wodnego. Rybę tę najlepiej hodować w dużych stawach, gdyż tylko tam będzie mieć odpowiednią ilość pożywienia. W innym przypadku umrze. To duże ryby, dorosłe osobniki mogą mieć metr długości i ważyć kilkanaście kilogramów, żyją nawet do 15 lat. Odmiany żyjące w Polsce nie przystępują do tarła.
• Jesiotr – to piękna ryba nadająca się tylko do wielkich stawów. Jesiotry w naturalnym środowisku osiągają nawet 9 metrów długości i wagę 1,5 tony. Nie wszystkie jednak odnajdują się w słodkich wodach, dlatego do ogrodowych zbiorników należy wybierać odmiany mniejsze i lubiące tego typu akweny. Zaliczamy do nich między innymi sterleta, który osiąga maksymalnie 1,5 metra długości. Woda w stawie musi być bardzo dobrze natleniona. Ryba najczęściej pływa przy dnie zbiornika i rzadko można ją zobaczyć w płytkich strefach regeneracyjnych stawu kąpielowego.
• Złoty lin –Jest żółtą odmianą lina, ma niewielkie wymagania bytowe (wytrzyma nawet niedobór tlenu, to ryba wszystkożerna). Rośnie do maksymalnie 50 cm (w warunkach ogrodowych do 30 cm), ma podłużne ciało i wąsiki przy otworze gębowym. Ryby te bywają najbardziej aktywne w nocy, w dzień unikają światła i wolą się chować w zaroślach, bardzo rzadko wypływają na powierzchnię – gdy się odważą, można podziwiać ich wynurzone „cmokające” pyszczki. Większość czasu jednak ryby spędzają tuż przy samym dnie, żerując. Polują głównie na bezkręgowce zamieszkujące staw, ale bywa, że skuszą się i na rybi pokarm unoszący się na powierzchni. Dobrze się rozmnażają w warunkach „ogrodowych”.
• Żaba jeziorkowa – najmniejsza spośród żab zielonych. Dorasta do 8 centymetrów. To żaba, która najczęściej pojawia się w ogrodowych zbiornikach, a przy tym najbardziej lubi przebywać w wodzie ze wszystkich gatunków żab. Charakterystyczną cechą tej żaby jest to, że w chłodne dni zakopuje się w ziemi, używając do tego tylnich nóg i jest aktywna w dzień, a nie w nocy jak większość innych żab. Należy pamiętać, że żaby zielone są w Polsce pod ochroną ,nie można nimi handlować ani ich łapać, dlatego jedynym sposobem, by przyciągnąć żabę do naszego zbiornika, jest stworzenie jej najlepszych warunków (m.in. dużo roślinności w stawie i wokół niego), by żaby przywędrowały do nas z innego podmokłego miejsca.
• Traszka – to bardzo ciekawe żyjątko z rodziny płazów bezogonowych. Najpopularniejszymi odmianami, jakie można spotkać w ogrodzie, są traszka zwyczajna i traszka grzebieniasta. Dorosłe osobniki osiągają około 11 cm długości (zwyczajna) i 17 cm (grzebieniasta). Ta druga odmiana jest bardziej przywiązana do środowiska wodnego – zwierzęta lubią np. przebywać w mule dennym nawet zimą – mogą nie wychodzić na powierzchnię. Traszki trudno dostrzec, gdyż trzymają się głównie dna zbiornika, a gdy wychodzą na powierzchnie, są bardzo płochliwe i szybko się chowają. A szkoda, bo to ładnie ubarwione stworzenia. W wodzie pojawiają się około marca, by w okolicach czerwca ją znowu opuścić (grzebieniaste robią to zwykle pod koniec lata). Zwierzęta zimują potem na lądzie, pod liśćmi, mchem w szczelinach drzew.
• Żółw czerwonolicy – to znana z domowej hodowli odmiana żółwia wodnego, którego można wpuszczać do stawu kąpielowego tylko latem. Jest to gatunek tropikalny i nie przeżyje polskiej zimy. Żywi się ślimakami i owadami, poluje również na małe rybki, kijanki a także zjada niektóre rośliny wodne. Jest ciekawym urozmaiceniem stawu, szczególnie wtedy, gdy wyleguje się na słońcu na liściach roślin wodnych lub kamieniach. Niestety to dość trudny do okiełznania mieszkaniec naszego zbiornika, raczej ucieka i chowa się przed człowiekiem.
• Błotniarka stawowa – jest największym rodzimym ślimakiem, który zamieszkuje słodkie wody – jego wielkość dochodzi nawet do 7 cm. Można znaleźć go w każdym stawie czy oczku wodnym, bez względu na rozmiar – choć zwykle wybiera te niezarybione. Ze względu na to, że ślimak ten oddycha prawdziwym powietrzem, co jakiś czas musi wynurzyć się z wody by zaczerpnąć tlenu. Muszla tego ślimaka jest bardzo ciekawa – prawoskrętnie skręcona i wydłużona jak stożek. Samo ciało ślimaka ma najczęściej kolor brązowy w żółte plamki. To stworzenie roślinożerne, choć bywa, że zjada i mięsny pokarm np. zwierzęcą padlinę.
• Zatoczek – to ślimak, który występuje w 16 odmianach, jest również ślimakiem płucodysznym (oddycha powietrzem).Najpopularniejsze w stawach odmiany to: zatoczek pospolity i zatoczek rogowy. Ślimaki te zwykle wybierają stawy z obfitą roślinnością (lubią towarzystwo pałki szerokolistnej, rzęsy, sitowia, osoki aloesowatej i grążela żółtego). Mogą występować w całych koloniach – nawet po kilkadziesiąt osobników na m2. Zatoczek ma klasycznie skręconą płaską muszlę, długie czułki, a przez to, że posiada czerwoną krew, jego ciało też ma taki odcień. Osiąga niewielki rozmiar – do 4 cm. Niestety, to rodzaj ślimaka, który w stawach kąpielowych może długo nie przetrwać, choć jeśli mu się to uda – jego żywot będzie trwał nawet 5 lat.
• Racicznica zmienna – jest odmianą małży. W polskich zbiornikach potrafi występować masowo, tworząc swoiste kolonie – bardzo łatwo na nią trafić. Osiągają niewielkie wymiary – do 3 cm. Małże te wczepiają się najczęściej w korzenie, gałęzie, kamienie i wiele innych elementów dna zbiornika. Choć ich nie widać z brzegu, po wyłowieniu można podziwiać ich pasiaste muszle. Mogą być intrygującym zjawiskiem, dla osób eksplorujących dno stawu kąpielowego. To dobra odmiana do hodowli w ogrodowych stawach, gdyż nie robią krzywdy rybom (nie pasożytują na nich) i są bardzo pożyteczne – filtrują ogromne ilości wody (nawet do 3 litrów dziennie na jednego osobnika). Co ciekawe, małże oczyszczają wodę nie tylko z glonów, ale także pierwotniaków, wymoczków i fitoplanktonu, które powodują mętnienie wody.
• Nartnik – to jeden z najpopularniejszych owadów wodnych z rodzin pluskwiaków. Nartniki praktycznie zajmują każdy zbiornik – od kałuży, przez oczko, aż po duży staw. Ich nazwa pochodzi od intrygującego sposobu poruszania się po wodzie – ślizgają się jakby jeździły na nartach. Wykorzystują do tego napięcie powierzchniowe wody, nie przerywając go. Wybierając płytsze miejsca tuż przy brzegu (nad roślinami podwodnymi i kamieniami), utrzymują się na wodzie w bezruchu, bojąc się ataku ze strony ryb. Zwykle w stawie pojawiają się samoczynnie (potrafią przylecieć). Są pożyteczne ze względu na swoje preferencje pokarmowe – zjadają między innymi mszyce i przędziorki.
• Dafnia (rozwielitka) – to skorupiak, który jest przysmakiem ryb, dlatego nadaje się do zbiorników, w których ryb nie ma. Niemniej bardzo poleca się go do hodowania w stawie kąpielowym, gdyż zapewnia bardzo skuteczną filtrację wody – choć to małe żyjątko, w koloniach bardzo wydajne (jedna dafnia filtruje kilka mililitrów wody na dobę). Jeśli posiadacz zarybionego stawu będzie chciał wpuścić dafnię do wody, musi się liczyć z tym, że potraktuje te małe skorupiaki jedynie jako pokarm dla rybek (i to niezbyt sycący, chyba że jest to młody narybek). Dafnie zajmują głównie małe zbiorniki, niezarybione, od wiosny do jesieni. Zimą mogą obumierać na skutek braku tlenu i pożywienia.
• Oczlik (widłonóg) – jest skorupiakiem bardzo popularnym w polskich zbiornikach wodnych. Jego nazwa pochodzi od budowy odwłoka, który jest zakończony rozwidleniem z tzw. szczecinkami. Oczliki są tak małe, że trudno zauważyć ich obecność (osiągają wielkość do 3 mm). W zbiorniku pojawiają się zwykle wiosną, ale też i jesienią. W wodzie wykonują skoki, zwykle zajmują miejsce tuż przy brzegu. Są dobrą karmą dla narybku, ale należy uważać, by zbyt duża ilość oczlików nie wyrządziła rybkom krzywdy (oczliki są bowiem drapieżne i młode rybki mogą stać się ich pokarmem). Niestety, oczliki mogą być również nosicielami chorób – pożerając larwy pasożytów, a stając się pokarmem dla ryb – zarażają te ostatnie.
• Pijawka okrągła – najczęściej spotykana w oczkach i stawach pijawka – może przetrwać nawet w trudnych warunkach (np. zanieczyszczona woda, brak tlenu). Najczęściej kryje się na dnie pod kamieniami czy koszami z roślinami. Szczególnie lubią lilie wodne, często zajmują całe donice, w których rosną te rośliny. Pijawka ta nie stanowi żadnego zagrożenia dla kąpiących się w stawie, żywi się jedynie planktonem. Charakteryzuje się tym, że potrafi zwijać się kłębek (stąd nazwa), bardzo dobrze pływa. Ma ubarwienie wzorzysto-plamiste i mierzy około 6 cm. W przeciwieństwie do pijawki rybiej, nie stanowi zagrożenia dla ryb.
• Rurecznik –to bardzo pożyteczna pierścienica. Wygląda jak miniaturka dżdżownicy – ma czerwoną barwę i grubość niteczki. Dorasta nawet do 10 cm długości i tworzy wielkie czerwone kolonie. Jest bardzo powszechna w stawach, oczkach i kałużach, choć o jej istnieniu zwykle się dowiadujemy np. podczas oczyszczania zbiornika. Bardzo obficie występuje w zanieczyszczonych wodach, potrafi przetrwać nawet w trudnych warunkach. Stanowi dobry pokarm dla ryb mieszkających w stawie, a dzięki temu, że sam żywi się planktonem, likwiduje muł. Dodatkowo, rureczniki drążą w dnie wiele korytarzy, co ułatwia wodnym roślinom rozrost.
• Ważka – kolejny interesujący owad. Zwykle pojawia się nad oczkiem nagle i równie nagle odlatuje. Jest bardzo intrygująca – ze względu na swoje ubarwienie ale też sposób fruwania. Ważki uwielbiają wodę, służy im jako środowisko do rozmnażania się. Wybierają zbiorniki bogate w roślinność. Ważki dzielimy na dwie podstawowe grupy – równoskrzydłe i różnoskrzydłe. Te pierwsze to głównie małe owady, te drugie osiągają imponujące rozmiary. Ważki to pożyteczne stworzenia, szczególnie dla ludzi – zjadają tak znienawidzone przez nas komary i muszki.